Składanie czy serwisowanie rowerów wymaga rozmaitych narzędzi - to nie ulega wątpliwości. Jeśli chcesz bezpiecznie i profesjonalnie wykonywać takie czynności, podstawowy komplet narzędzi i proste klucze mogą nie wystarczyć. Choć mogłoby się wydawać, że rower jest nieskomplikowaną konstrukcją, to wraz z upływem czasu nowoczesne rowery stają się jednak coraz bardziej zaawansowane. Być może przy składaniu prostych modeli rowerów wystarczą ci zwykłe klucze, jednak używanie droższych części może wymagać klucza dynamometrycznego. Ostatecznie zgniecenie czy zerwanie niektórych części może być bardzo kosztowne i odczuwalne w budżecie. Sprawdź, po co może ci się przydać klucz dynamometryczny i jak wybrać odpowiedni model.
Przede wszystkim do karbonowych elementów, takich jak sterówka, kierownica, zacisk sztycy, pręty siodła. Przy nieodpowiednio przyłożonej i dobranej sile możesz po prostu zgnieść te części, w wyniku czego nie będą się nadawały do użytku. Oznaczenie konkretnego momentu obrotowego jakim trzeba dociągać śrubę jest podane między innymi na mostku A-head. Jeśli coś zostało wykonane z włókna węglowego, zawsze traktuj to ze sporą ostrożnością.
Za pomocą klucza dynamometrycznego dokręcaj też nowoczesne korby. Niezależnie, czy posiadają one dwie, czy jedną centralnie położoną śrubę, należy przestrzegać podanych przez producenta sił. Tego z kolei nie da się zrobić "na wyczucie". Nadmierna ostrożność to słabo dokręcone śruby i ryzyko luzów, natomiast za duża siła może wiązać się ze zniszczeniem elementu.
Kolejna wymagająca ostrożności część to amortyzatory, które także mogą zostać uszkodzone. Dotyczy to między innymi modeli Foxie i Manitou - z dynamometrem dokręcisz część tak, by nie stworzyć nieszczelności, ale i nie zerwać gwintów.
Klucz dynamometryczny może się także okazać niezbędny przy ustawianiu sprzęgła tylnej przerzutki. To narzędzie przydaje się też przy klasycznych mostkach, obejmach, hamulcach, piastach, kasetach z bębenkami aluminiowymi... Jeśli nie posiadasz dużego doświadczenia i świetnego wyczucia, lepiej nie montuj tych części w nowoczesnych rowerach za pomocą zwykłych kluczy. Pomyłka może sporo kosztować - zarówno pieniędzy, jak i frustracji!
Większości osób wystarczy w domowym warsztacie jeden klucz dynamometryczny. Niekiedy warto mieć nie jeden, a dwa klucze tego typu. Mniejszy - do nasadek 1/4″ (mostki, zaciski, mniejsze śruby, skręcane ramiona kolb) oraz większy - 3/8″ (suporty, amortyzatory, korby). Mniejszy klucz powinien mieć zakres pracy od 3 do 20 Nm, natomiast większy od 10 do 55 Nm. Ważne, by zakresy pracy były tak dobrane, żeby między kluczami nie było przerwy (na przykład brak klucza 10 Nm). Żeby zdecydować, czy potrzebujesz jednego czy dwóch kluczy, sprawdź jakie masz części w rowerze.
Jeśli chcesz jedynie używać klucza we własnym domowym warsztacie, postaw na wyzwalany lub łamany. Klucze elektroniczne są bardzo drogie, choć wygodne. Zwróć uwagę na kalibrację wybranego klucza, oraz na jego dokładność. 4% błędu pomiarowego to maksymalny błąd, na jaki możesz sobie pozwolić. Większy błąd to już znacznie mniej precyzyjna praca. Warto wiedzieć, że klucz dynamometryczny nie powinien kosztować kilkudziesięciu złotych - taki sprzęt nie jest wart uwagi.
Jeśli nie dysponujesz dużym budżetem, a jednak chcesz kupić taki klucz, sprawdź wychylny. Choć można spotkać się z kiepskimi opiniami, taki sprzęt jest szybki w użyciu i przy sporej wkładanej w pomiar uwadze także może być niezawodny. Nie zrażaj się więc faktem, że taki klucz wymaga nieco więcej od użytkownika.
Co ciekawe, można także kupić klucze o niewielkich rozmiarach, fabrycznie ustawione na bezpieczną i dość uniwersalną wartość 6-7 Nm. Czasem są to klucze wkomponowane w trójnik, klucze ampulowe lub uchwyty na kilka końcówek. Choć to ciekawa propozycja, lepszą opcją zawsze będzie prosty, choć solidny klucz dynamometryczny bez zbędnych gadżetów.